Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bullshit
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ldz
|
Wysłany: Śro 0:28, 13 Lut 2008 Temat postu: A żeby nam sie nie nudziło zbytnio... |
|
|
Mamy juz 1 gierke (<Bravo>Mrówka) no to mam pomysla na 2
\m/HABA\m/
zadajemy zagadke... kto na nia poprwanie odpowie zadaje nastepna, z tym ze trza poczekam az autor zagadki uzna odpowiedz... co Wy na to ?!
Facet wsiada do tramwaju z psem i walizką. Kasuje bilet za SIEBIE PSA WALIZKE i nawet za tą beznadziejną SMYCZ
za co wywala go kontroler ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
rafal_u2
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:43, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dobrze wykombinowałem...
Bilet można skasować tylko raz. Dlatego wywalili go z tramwaju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bullshit
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ldz
|
Wysłany: Śro 22:47, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie... mamy jakies inne propozycje ?!
skasowal osobny bilet za te wszuystkie rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
klaudiaunia4ever
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Czw 0:03, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
za to,ze pies jest bez kagańca )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrówka
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 1:28, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no to ja opowiem wam historię za co wywalili mojego chłopaka z tramwaju (właściwie to on sam poprosił kanara żeby wysiedli)
mój chłopak ma niesamowity dar przekonania to tak na wstępie nie jeździ na migawce jak ja tylko na bilecikach
pewnego razu jechał beze mnie oczywiście skasował bilet i czekał na tego biednego kanara ku jego uciesze kanar wsiadł i się zaczęło zwyczajnie "bileciki do kontroli" .... "yyy bileciki hmm chwileczkę no gdzieś tu były" dodam że przebiegła bestia zdążyła spojrzeć na zegarek i rozpoznać ofiarę w postaci kanara, zgłębić tajniki jego psychiki i pracy ... "no nie wiem nie mogę znaleźć" ... miał wszytko przy sobie: bileciki w kieszeni, dowodzik w portfelu... "jeszcze chwileczkę no chyba zgubiłem" ...a czas mijał... nieubłaganie krótka wymiana zdań i stwierdzenie mojego chłopaka że może wysiądą (kanar myślał że żeby go spisać) a wtedy cap i w cudowny sposób bilety się znalazły
zakończenie
"o no mówiłem że je mam proszę bardzo ale chwileczkę pan chce mnie na przystanku kontrolować? przecież nie jesteśmy już w tramwaju"
cały dramat rozegrał się w 5 minut (masz 8 minut na pokazanie kanarowi swoich biletów)  
moja odpowiedź facet nie pokazał biletu w przeciągu tych 8 minut bo miał obie ręce zajęte i nie mógł wyciągnąć biletu do okazania (w jednej ręce pies na smyczy, w drugiej teczka) kanar mógł stwierdzić też że jest pijany i go wywalić bo jak się nie trzymał to pewnie trzęsło jak to zawsze w tramwaju i się zataczał....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrówka dnia Czw 1:29, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bullshit
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ldz
|
Wysłany: Pią 0:58, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wiec... kanar wywalil go za DRZWI :"PPP
MUUUSK ! MUUSK ! MUSK...
no to cos prostszego...
Co HISZPAN ma z tylu, to NIEMIEC ma z przodu, MĘŻATKA nie ma wcale, PANNA ma dwa w srodku... P
slucham... odpowiedz jest bardzo bardzo krótka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
confused
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 1:28, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
N ma! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bullshit
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ldz
|
Wysłany: Pią 9:29, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
<bravo> zadajesz nastepna zagadke !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
confused
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:09, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pewien facet cały jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rafal_u2
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:13, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż...jest wiele możliwości. Koleś mógł mieć jakieś buty (białe, odblaskowe lub jeszcze jakieś inne). Albo też miał latarkę i zaświecił kierowcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
confused
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 23:29, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hm...buty i jakiekolwiek inne części jego garderoby były czarne najczarniejszą czernią, odblaskowe też nie były, latarki nikt nie użył...
no...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bullshit
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ldz
|
Wysłany: Sob 11:54, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
był blondynem, albo łysy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrówka
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 13:52, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bo był dzień  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
confused
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 13:54, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
brawoo xD
a już się bałam, że nikt nie zgadnie;]
Twoja kolej, Mrówka;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrówka
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 14:13, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to było łatwe
moja zagadka jest taka że może ją znacie a jak jej nie znacie to będziecie długo myśleć
jest droga która rozdwaja się w prawo i lewo po środku tego skrzyżowania stoi domek a przed domkiem jest ławeczka. w domku mieszka dwóch braci bliźniaków jednojajowych którzy się niczym nie różnią oprócz tego że jeden tylko kłamie a drugi mówi samą prawdę. nie można ich rozróżnić w żaden sposób. no i na tej ławeczce siedzi jeden z nich. no ale nie wiadomo który bo są tacy sami. a ty chcesz iść do miasta X (tak przykładowo) tylko że te drogi nie są podpisane i tylko jedna z tych dwóch (prawo, lewo) prowadzi do X.
zagadka: wybierz dobrą drogę zadając pytanie temu facetowi co siedzi na ławce (jest to któryś z braci ale nie wiesz który) (jakie jest to pytanie)
rysunek poglądowy:
nie ma bo nie wyszedł
chyba dobrze to napisałam nie weim bo z pamięcią u mnie kiepsko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrówka dnia Sob 14:13, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|